Podczas interwencji pies ugryzł strażnika w udo.
dodano: 2023-11-29
Nietrzeźwa właściciela psa nie zachowała środków zwykłych i nakazanych przy trzymaniu psa.
W dniu 24 listopada przed godziną 1100 dyżurny straży miejskiej zadysponował patrol do Ligoty na ulicę Bielską, gdzie według zgłoszenia w rejonie jednego ze sklepów ma biegać luzem agresywny pies bez nadzoru. Po przybyciu na miejsce zgłoszenia strażnicy nie zastali psa. Po rozpytaniu osoby zgłaszającej ustalono właściciela psa, który był znany funkcjonariuszom. Gdy strażnicy przejeżdżali ulicą Bielską napotkali właścicielkę oraz psa biegającego luzem, który szczekał na przechodniów oraz przejeżdżające samochody. Nakazano kobiecie o zapięcie psa na smyczy lecz ta nie posiadała jej przy sobie. Kobieta znajdowała się pod wpływem alkoholu. Strażnicy przekazali kobiecie własną smycz służbową aby zapięła psa. Sprawczyni 35 letnia mieszkanka Ligoty próbowała zbiec z miejsca interwencji na środek jezdni przed nadjeżdżający samochód a za nią pies. Podczas interwencji pies ugryzł jednego z funkcjonariuszy w udo lewej nogi. Na miejscu obecny był świadek całej sytuacji, którego również pies próbował ugryźć. Po chwili udało się ująć kobietę, gdzie zostały jej założone kajdanki na ręce trzymane z tyłu. Kobieta była agresywna i wulgarna. Wraz ze swoim psem zostali przewiezieni do komendy straży miejskiej. Z uwagi na zaistniałą sytuację i lekceważące podejście 35 latki strażnicy przewieźli ją do Ośrodka Przeciwdziałania Problemom Alkoholowym w Bielsku-Białej celem wytrzeźwienia. Jak się okazało kobieta miała ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Do psa zostało wezwane schronisko celem obserwacji. Na szczęście strażnikowi ugryzionemu nic się nie stało lecz kobieta odpowie przed Sądem Rejonowym w Pszczynie za szereg popełnionych wykroczeń jakich się dopuściła z art 51§2, 77, 90 oraz 141 kodeksu wykroczeń.
